Eliminacja zmian skórnych nie jest niczym trudnym – szczególnie gdy weźmiemy za przykład kurzajki. Jest to bardzo powszechny problem, szczególnie wśród dzieci. Tego rodzaju zmiany bardzo szybko się rozsiewają i mają tendencje do ponownego odrastania po samodzielnym usunięciu. Do tego, próby samodzielnego usuwania brodawek mogą prowadzić nawet do jeszcze szerszego rozsiania zakażenia wirusem HPV.
Jak wyglądać powinno usuwanie kurzajek?
Nowoczesne, w pełni ambulatoryjne usuwanie kurzajek powinno być oparte na najlepszych metodach zabiegowych. Wśród nich wyróżniamy laser, krioterapię ciekłym azotem, używanie pętli diatermicznych i innych metod usuwania tkanek. Warto mieć tego świadomość – szczególnie w zakresie ciągłego powtarzania leczenia preparatami z apteki. Doskonale wszyscy znamy przecież różnego rodzaju spraye reklamowane w aptekach.
Warto wiedzieć dokładnie, w których przychodniach jesteśmy w stanie zrealizować usuwanie kurzajek. Eliminacja tych zmian w połączeniu z leczeniem miejscowym oraz reżimem higienicznym pozwala wyeliminować ryzyko nawrotów. Warto mieć tego świadomość.
Czy trzeba się bać usuwania kurzajek?
Absolutnie nie trzeba się obawiać usuwania kurzajek. Usuwanie kurzajek jest niebolesne – w pewnych sytuacjach stosuje się znieczulenie nasiękowe lub powierzchowne (krem Emla na przykład), aby zredukować doznania bólowe – u dzieci mogą one być problematyczne, szczególnie gdy zamierzamy powtarzać zabieg.
Eliminacja kurzajek, czyli brodawek wirusowych wymaga także prób ograniczenia zakażenia. Używa się przeróżnych substancji o działaniu poprawiającym pracę układu odpornościowego.
Sprawdź na: https://royalderm.pl/